Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
a wiesz ze tez potem chcial corcie z reszta wszyscy w domu chcieli dziewczynke a ja chlopczyka no i jest dziewczynka. Pamietam jak mama ciagle co wracalam od gin pytala sie czy to dziewczynka bedzie
Mi tez obojętne co by było oby zdrowe tak jak mówicie Denerwuje mnie tylko podejście niektórych ludzi, jakby córa to było coś gorszego. Męża brat (z jego żoną jesteśmy praktycznie w tym samym tyg. ciąży) wiedząc, że będzie miał syna z lekką pogardą powiedział do mojego P. "widzisz ja będę miał syna wiec tobie tylko córka zostanie..." niech się cieszy, że nie słyszałam na własne uszy bo bym w łeb walnęła.
mój Przemek też cały czas mówił, że chce mieć syna, bo przynajmniej będzie mógł LEGO kupować i się bawić później jak już wiedzieliśmy, że jestem w ciąży wybrał imię dla dziewczynki jak poszliśmy na USG i lekarz nakierował aparat na płeć dziecka mój Przemek pomyślał: "o są jajka!", ale lekarz zaraz powiedział, że pięknie widać wargi sromowe jak jechaliśmy do domu to powiedział, że w sumie lepiej, że będzie dziewczynka, bo byłoby mu tak dziwnie całować cały czas syna a tak córeczkę będzie nosił i całował cały czas
Moja Mała nie chciała na początku pokazać.... zasłaniała się jak diabli, potem coś niby pokazała i lekarz stwierdził, że na 90 % córa w 27 tygodniu poszłam na USG z mężem, patrzymy w monitor a tam cipcia jak tralala wypięta wprost do nas za to buzi nie pokazała aleśmy się uśmieli
U mnie też wszyscy mówili, że będzie córeczka, bo tak mi wyszło z Andrzejkowych wróżb w wieku 23 lat urodzę dzidziusia i będzie to córeczka no i się sprawdziło na USG prenatalnym lekarz jak tylko przyłożył aparat do brzuszka, pierwszą rzeczą na którą trafił był właśnie dowód na dziewczynkę