czesc to znów ja
Mam tym razem taką sprawę: kochałam się z mężem w czasie dni bardzo płodnych, w okresie owulacji i po. okres powinnam dostać 15.12. zawsze miałam raczej reg. a do dziś cicho i głucho. mam podwyższoną temperaturę (37,1), bóle w dole brzucha, lekkie ranne mdłości i zawroty głowy. No i test robiłam jakiś za 6 zł. nawet nie pamiętam nazwy w dzień spodziwanego @ i wczoraj ---> 17.12. i oba wyszły negatywnie. Mąż mówi, że pewnie jeszcze za wcześnie, pierwszą ciążę test wykrył mi w 7 tyg. i to za czwartym razem. w poniedziałek idę na bHCG i zobaczymy. a dodam jeszcze że od pierwszego dnia ostatniej miesiączki brałam ok. 5 dni antybiotyk. Bardzo byśmy chcieli, żeby to była ciąża, myślicie że są szanse?
Pozdrawiam Was serdecznie i miłego weekendu