Strona 5 z 9

Re: Fotelik samochodowy

PostNapisane: 14 sty 2014, o 11:47
przez zalbi
MagdaF - i masz rację - raz, że dziecko w foteliku z półką nie jest przypięte pasami (!!!), to jeszcze całą drogę siedzi w niewygodnej pozycji. wyobraź sobie, że nawet te pół godziny jedziesz z rękami cały czas wiszącymi Ci na wysokości klatki piersiowej, przed Tobą.. no paranoja. poza tym znam ludzi, którym dziecko przy wypadku z takowego fotelika po prostu wypadło...

my mamy Recaro Young Sport 2, jesteśmy zadowoleni tak my, jak i syn - nie wierci się, sam wchodzi do fotelika, chętnie siada i ogólnie lubi tam przebywać. fotelik sam w sobie wydaje się bezpieczny, jest 'masywny' - główka dziecka nie ma możliwości obijania się o oparcie, bo boczne osłony są na tyle blisko, że nie jest to możliwe.


żałuję tylko, że o fotelikach montowanych tyłem do kierunku jazdy dowiedzieliśmy się jakieś dwa miesiące po kupnie tego fotelika. foteliki BeSafe są to foteliki dla dzieci starszych (takich, jak już nasz syn, 16 miesięcy) montowane tyłem do kierunku jazdy. są droższe od tych 'zwykłych' fotelików, ale i bezpieczniejsze - lepiej chronią główkę dziecka, która stanowi duży procent całego ciała dziecka - przy zderzeniu główka nie leci do przodu, tylko całe ciało 'wchodzi' w fotelik, w sensie, że cała masa opiera się na foteliku, bo leci do przodu, czyli na fotelik. gdybyśmy wiedzieli o tych fotelikach wcześniej, kupilibyśmy właśnie ten montowany tyłem.

Re: Fotelik samochodowy

PostNapisane: 14 sty 2014, o 11:55
przez MagdaF
A ten fotelik jest w jakim przedziale wagowym? U nas odpada fotelik który rośnie razem z dzieckiem... Chcemy kupić fotelik 9-18kg, a potem kolejne.

Z półką mimo bardzo dobrych wyników w testach ADAC odpada. Dziwę się tak wysokiej ocenie, bo jednak inne testy pokazują jak fotelik i dziecko zachowują się w trakcie wypadku...z początku (właśnie opierając się na testach) spodobał nam się taki fotelik, jednak poczytaliśmy więcej o nich i są bez rewelacji.

Zastanawiamy się nad Romerem, ale nie wiem jeszcze dokładnie który model. W maxi cosi podobno dzieci szybciutko się pocą, słyszałam nie jedną taką opinię i na necie też jest wiele negatywnych opinii odnośnie materiału, z którego wykonane są foteliki maxi cosi...A po dwa czytałam, że są foteliki maxi cosi dosyć wąskie i dzieci wyrastają z nich dużo szybciej...

Nad montowanym zarówno tyłem jak i przodem do kierunku jazdy też się zastanawiamy, jednak cena jest dość wysoka a po dwa co dziecko robi z nóżkami w takim foteliku? trzyma na oparciu siedzenia cały czas? nie wiem na ile byłaby taka pozycja przy dłuższej jeździe wygodna...Bo jednak dziecko do 18kg, a więc już ok. 3 lat nie jest malutkie tak jak teraz i jak ono się mieści w takim foteliku tyłem do kierunku jazdy? U nas w sklepie mają właśnie pojawić się foteliki w tym przedziale wagowym montowane zarówno tyłem jak i przodem do kierunku jazdy. Podajże firmy Romer właśnie. Zobaczymy jak taki fotelik wygląda... Zastanawiają mnie tylko te nóżki dziecka w takiej pozycji...

Re: Fotelik samochodowy

PostNapisane: 14 sty 2014, o 16:32
przez zalbi
Foteliki montowane tylem montowane są tak:
Obrazek

Więc nawet temu większemu dziecku będzie wygodnie. Ten z obrazka jest 0 - 18 kg bodajże.

Ja stwierdziłam, że jeżeli chodzi o życie dziecka, to nie ma co oszczędzać. Jeżeli wydamy dajmy na to 2 tys na fotelik i nie będzie żadnego wypadku, to będzie super, że nie musieliśmy go testować w takich warunkach. a jeżeli wydamy na fotelik 100 pln tak, jak to robią niektórzy (a znam też rodziców, którzy trzylatki wożą na podkładkach) i przy wypadku dziecko zginie... to co, będziemy sobie pluć w brodę, że żal nam było dołożyć ten tysiąc i zapewnić dziecku bezpieczeństwo?
Recaro też tani nie był, ale jest to wydatek jednorazowy, taki fotelik, i można na prawdę kupić coś porządnego i mieć pewność, że nasze dziecko będzie bezpieczne podczas jazdy samochodem.

jasne, że my jeździliśmy w fotelikach styropianowych, a nawet i bez, i żyjemy i mamy się dobrze, ale skoro technologia już tak poszła do przodu to dlaczego mielibyśmy z tego nie skorzystać dla bezpieczeństwa dziecka?

Zwłaszcza, że niektórzy mają małe, stare samochody, które podczas wypadku, np przy uderzeniu bocznym, składają się w pół jak puszka - należy się zastanowić, co wtedy dzieje się z małym dzieckiem? bo wiadomo, że większy samochod zawsze będzie bezpieczniejszy (no chyba, że ktoś ma w aucie klatkę, kubełki i inne sprawy, ale takim samochodem małego dziecka nie przewiezie ;P). i wiadomo też, że w naszym kochanym kraju jest tak a nie inaczej, i my, chcąc kupić samochód lepszy niż ten, który aktualnie mamy, musimy odkładać przynajmniej rok... i oczywiście sprzedać auto aktualne, żeby móc potem dołożyć.


co do materiału fotelika - w niektórych rzeczywiście dziecko poci się momentalnie - nawet te Recaro mają kilka różnych 'wyściółek', i gdyby nie kuzyn, który dla swojej córki kupił właśnie ten fotelik z tym materiałem, to nie mielibyśmy o tym pojęcia.

Re: Fotelik samochodowy

PostNapisane: 14 sty 2014, o 17:04
przez MANNDARYNKA
Mój mąż naczytał się o tych fotelikach i naoglądał się filmików przeważnie na yotube, jak działają, jak się sprawdzają w wypadkach itd. Ja się już tym nie zajmowałam, bo stwierdziłam, że i tak się nie znam, poza tym nie miałam na to czasu. Nie wiem gdzie ale znalazł taki reportaż i był też filmik odnośnie dachowania i mówili, że nawet najlepszy fotelik nie daje rady i tam jeszcze było pokazane kilka symulacji wypadków w których sprawdzali te najlepsze foteliki, większość z nich i tak się uszkadzały (zależy jeszcze od wypadku, siły uderzenia itd).
Oczywiście zdrowie i bezpieczeństwo dziecka jest najważniejsze i tu nie ma o czym mówić, gdybyśmy mieli kasę to kupilibyśmy jeden z lepszych fotelików, ale niestety nie mogliśmy sobie na to pozwolić. Zastanawialiśmy się mocno właśnie nad fotelikiem Recaro Young Sport 2, ale tak czy inaczej to dla nas było za drogo. Kupiliśmy fotelik Babysafe Premium Sport, nie są one jakoś bardzo znane, ale mąż wyczytał wiele opinii, ze się dosyć mocne itp. Kasowo nie było tak źle, bo daliśmy 330zł, Fotelik jest solidny, wygodny, dobrze się montuje. My jesteśmy zadowoleni.
Oglądałam jeszcze foteliki w tych większych marketach i niektóre są na prawdę jak dla mnie straszne, sztywne, niewygodne, więc najtańszego nie warto kupować. Zawsze też można od kogos odkupić, używany, ale dobrej firmy. Też mieliśmy taki pomysł, ale mąż stwierdził że chce ten fotelik jeszcze na drugie dziecko (które mamy nadzieje, kiedyś będzie) i bał się, że ten odkupywany z długo nie pociągnie :D Trzeba tylko sprawdzać czy te używane nie są uszkodzone, bo można się złapać, warto pozdejmować pokrowce i posprawdzać czy nie ma pęknięć.

Re: Fotelik samochodowy

PostNapisane: 14 sty 2014, o 17:21
przez MagdaF
Obejrzymy ten fotelik montowany zarówno tyłem jak i przodem do kierunku jazdy i się zastanowimy bo one kosztują ok. 1400zł. Ten co się nad nim zastanawiamy ok. 800-900 zł. Dla nas to nie jednorazowy wydatek, ponieważ foteliki kupujemy w poszczególnych kategoriach wagowych, nie jeden, który rośnie z dzieckiem. Nie słyszałam ani jednej dobrej opinii o takim "rosnącym" foteliku więc nawet się nad zakupem takiego fotelika nie zastanawialiśmy. Co jak co, ale bezpieczeństwo jest najważniejsze, a tego typu foteliki nie do końca spełniają swoją rolę...

Dla nas najważniejsze jest przede wszystkim bezpieczeństwo. Dużo jeździmy więc i komfort jazdy dla dziecka jest ważny, a co za tym idzie szukamy fotelika który wykonany jest z dobrego materiału, nie takiego w którym dziecko od razu się zapoci. No i jak chodzi o fotelik samochodowy, to jest to dla nas rzecz, której używanej byśmy nie kupili. Nigdy nie wiadomo czy taki fotelik nie brał udziału w wypadku i jak o niego dbali właściciele...

Fotelik to dla nas też jest spory wydatek, ale stopniowo na niego odkładaliśmy i odkładamy by kupić Lence dobry i przede wszystkim bezpieczny fotelik...

Re: Fotelik samochodowy

PostNapisane: 14 sty 2014, o 20:38
przez MANNDARYNKA
Rozumiem Cię doskonale, ale u nas nawet odkładanie nic by nie dało, bo mamy tak wszystko wyliczone....niestety, ale nie możemy sobie pozwolić na taki wydatek, męża pensja idzie praktycznie cała na wydatki, kredyt i wszystkie opłaty....do fotelika i tak się dorzuciła babcia z dziadkiem.

Re: Fotelik samochodowy

PostNapisane: 14 sty 2014, o 21:00
przez MagdaF
Manndarynkaa, wiem jakie wszystko jest bardzo drogie...niestety żyje się coraz gorzej w tym kraju...my bardzo dużo jeździmy i dlatego postanowiliśmy przyoszczędzić na innych rzeczach by móc kupić bezpieczny fotelik Lence...

Re: Fotelik samochodowy

PostNapisane: 15 sty 2014, o 11:39
przez tomek
nie bede oszczedzal na bezpieczenstwie dziecka i kupie fotelik jeden z lepszych, kase mozna odlozyć. Wybralem narazie fotelik Rmatti, bo ma 5punktow w testach zderzeniowych, zaglowek jest zintegrowany z pasami barkowymi, w pasach barkowych sa magnesy, przy uderzeniu z boku jest ochrona tak zwane wzmocnienie boczne SIP i pianka EPS jest, oparcie jest wentylowe przy dluzszej jeździe to wazne, fotelik jest duzy, dobrze wykonczony i co wazne ma pasy zapiane na krzyż, jest to wazne szczegolnie dla chlopcow bo przy zderzeniu narzady meskie nie beda uciskane. Na youtube mozna zobaczyc filmik i prezentacje fotelika, przy symulacji zderzenia uzyto jajek ktore byly nienaruszone.

Re: Fotelik samochodowy

PostNapisane: 16 sty 2014, o 14:58
przez zalbi
czy ja wiem czy to jest taki ach i och fotelik? cena też nie powala, 500 pln za fotelik samochodowy to wcale nie jest dużo...
i, skoro ten fotelik ramatti jest taki świetny, to dlaczego nigdzie o nim nie piszą itd? pierwszy raz widziałam filmik o foteliku wczoraj, po przeczytaniu Twojego posta. należy dodać, że filmik jest z 2009 roku, więc już dużo czasu minęło od jego publikacji, a jak o tych fotelikach było cicho, tak jest nadal.
a też zeszukaliśmy się fotelika, bo zależało nam na najlepszym.

ja nadal będę uważać, że w tej kategorii wagowej najlepsze są te foteliki montowane tylem do kierunku jazdy.

Re: Fotelik samochodowy

PostNapisane: 18 sty 2014, o 18:26
przez tomek
Jestem wiele takich firm o których sie nie pisze bo nie ma takiej potrzeby, maja dobre produkty i nie musza sie specjalnie reklamowac. Wlasnie te firmy o ktorych jest najbardziej glosno moga zawieść.