BIMBI.pl

Oczywiście decyzja zależy od budżetu i wymagań auta. Można kupić używane auto dobrej marki z super wyposażeniem w tej samej cenie co auto nowe mniej znanej marki.

Kasjopeja napisał(a):Znalezienie dobrego auta nie jest wbrew pozorom takie proste, nawet w przypadku w miarę młodych aut, takich do 3-4 lat. Sama to przerabiałam, w sumie kilka dni zmarnowałam na sprawdzenie prawie 20 aut i po tak długim czasie wybór padł na jeden wspaniały egzemplarz Volvo

Niestety muszę się zgodzić. Większość sprzedawanych obecnie używanych samochodów jest w niezbyt dobrym stanie, także naprawdę ciężko znaleźć jakiś w miarę dobry - trzeba przejrzeć mnóstwo ofert. Jeśli już znajdziecie jakąś dobrą ofertę, to przed zakupem sprawdźcie auto, jego historię (przez internet, tu http://www.nmvtis.pl jest napisane jak to zrobić) i ogólny stan w jakimś warsztacie lub u znajomego mechanika.

Wszystko zależy od kasy. Ale gdybym miał wystarczającą gotówkę, na pewno kupił bym auto nowe.

ja jeżdżę używanym i jakoś żyję

Ja bym zdecydowała się na samochód używany, ponieważ można znaleźć modele w znacznie niższej cenie. Tutaj http://sprzedajemy.pl/motoryzacja/samochody-osobowe znajdziecie wiele korzystnych ofert. Jeśli szukacie auta, to koniecznie zapoznajcie się z tymi ogłoszeniami.

nie rozumiem co ludzie widzą zdrożnego w posiadaniu używanego auta

Mając ograniczone środki lepiej wybrać używany - nie ma sensu się zadłużać. Jeśli jednak kogoś stać, to nowy będzie z pewnością lepszym wyborem, choć moim zdaniem lepiej wziąć taki samochód w leasing, a nie na kredyt. Gdybyście szukały jakiegoś samochodu w leasing w W-wie, to zajrzyjcie do salonu Opla http://www.autozoliborz.pl/opel-promocje - mają tam często rożne promocje.

To dość mało precyzyjne pytanie. Niektórych zwyczajnie nie stać na nowy samochód a i zadłużanie się nie jest najkorzystniejsze. Ja wprawdzie mam leasing w Raiffeisen ale na firmę, to trochę inna sytuacja.
Z kolei używany? W Polsce najprędzej dostaniesz odmalowanego grata połatanego na ślinę, który rozpadnie się za pierwszym zakrętem, a tu usłyszyszł tylko oddalający się śmiech sprzedawcy - koniecznie przed zakupem pełna kontrola w warsztacie, i to zaufanym.

Uzywane nie są złe, ale muszą być sprawdzone, no i najlepiej góra tak 5-6 lat.

Rocznik jest istotny, im nowsze auto tym mniejsza szansa na jakiś przekręt licznika