Strona 2 z 2
Re: Rozterki młodej mamy
Napisane:
15 paź 2010, o 21:56
przez gosiabc
Dziecko powinni wychowywać rodzice a nie dziadkowie, czy ciocie. Owszem mogą czasem pomóc, ale powinni to zrobić taktownie i nic na siłę. Jeśli widzą, że nie chcemy ich rad powinni to uszanować.
Re: Rozterki młodej mamy
Napisane:
16 paź 2010, o 02:02
przez gwolska
Dziwi mnie fakt, że ukochane mamy i teściowe chcą "ulepić" młodych na swój sposób. To dziwne. Sama mam córkę dorosłą i jestem od niedawna babcią, ale nie wyobrażam sobie, abym ograniczała córce wolność sposobu pielęgnacji i wychowania swojego dziecka. Powielanie starych metod nie czyni człowieka rozwojowym, nie nabiera on doświadczeń tak potrzebnych w życiu. Jeśli osoby starsze ingerują w życie młodych- rodzi to uzasadniony ich bunt, a w efekcie narastający konflikt. Człowiek musi sam zmierzyć się z problemami życiowymi, a nie być pod ochronnym kloszem rodziców czy teściów. Dobre rady ludzi starszych powinny być tylko wskazówką dla młodych, a nie wyznacznikiem ich sposobu życia.
Re: Rozterki młodej mamy
Napisane:
16 paź 2010, o 14:16
przez gosiabc
Twoja córka ma szczęście, że ma taką wyrozumiałą matkę, a zięć teściową;) Szkoda że nie wszystkie matki i babcie tak myślą jak ty. Jakie życie byłoby wtedy przyjemniejsze i mniej nerwowe:)))
Re: Rozterki młodej mamy
Napisane:
17 paź 2010, o 09:14
przez kotus8923
gwolska nic tylko brać przykład
Re: Rozterki młodej mamy
Napisane:
25 paź 2010, o 11:22
przez gosiabc
gwolska - a nie udzielasz może lekcji innym mamusiom? może tak swoją teściową bym ci podesłała?
choć nie wiem
ona jest dość oporna na wiedzę, nie wiem czy miałabyś aż tak dużo cierpliwości
Re: Rozterki młodej mamy
Napisane:
25 paź 2010, o 15:15
przez kotus8923
gosiabc ty to masz humorek
Re: Rozterki młodej mamy
Napisane:
29 kwi 2019, o 11:26
przez kuracjuszka
Niestety rodzicielstwo wiąże się z mnóstwem rozterek i problemów, o których wcześniej nie mielibyśmy nawet pojęcia.