BIMBI.pl

ilonar2301 napisał(a):A czy któraś z Was rodziła w Międzylesiu?

Ja rodziłam w Międzylesiu, ale nie w tym wielkim szpitalu a w tym malutkim na ul Bursztynowej i polecam... rodzilam tam co prawda w maju 2008 roku, ale tez rodzila tam i wczesniej i pozniej kuzynka i takze nie narzekala Rodziłąm tam w sumie tylko dlatego, ze "u mnie " w szpitalu nie bylo miejsc i tam mnie zawiezli
A młodszego synka rodziłam juz w tym szpitalu obok siebie , gdzie chodze do przychodni przyszpitalnej i tu prowadzilam takze dwie ciaze i teraz trzecia - to jest Szpital Specjalistyczny im. Świętej Rodziny na ul. Madalinskiego i bardzo sobie chwalę Mam nadzieję, że tym razem uda mi się także trafić na wolne miejsce i tutaj urodzić Rodziły tu tez moje znajome i niektóre kobietki z rodziny i nie słyszałam złych opinii
A szwagierka poleca znowu Wołoską - chciała rodzic na Madalińskiego , bo także tu prowadziła ciążę, ale nie było wolnych miejsc :/

Dodam tylko, że nie powinno się jakoś specjalnie nastawiać do danego szpitala - każda kobieta inaczej przechodzi ciąże i poród - nie ma takich samych dwóch ciąż i porodów nawet u jednej kobiety. Do tego każda z nas rodząc jest w stanie znieść zupełnie co innego -to co dla jednej jest ok , dla innej może być nie do przyjęcia. A personel - powiem tak - to są tylko ludzie - też miewają lepsze i gorsze dni, poza tym w najlepszym szpitalu może się zdarzyć, iż nie dość , że trafimy na niefajną położną, to jeszcze akurat tego dnia słoń jej na odcisk nadepnie i będzie nie za miła... A może też się zdarzyć, że trafimy do szpitala, którego ktoś nam nie polecał, a jednak nam urodzi się tam super, właśnie dlatego, że poród będzie bez komplikacji a położna super miła i fachowa.
Przede wszystkim trzeba pamiętać o jednym - możemy wybrać szpital, ale nie mamy gwarancji, że tam będziemy rodzić - zwyczajnie może nie mieć miejsca - chyba, że opłaciliśmy położną z tego szpitala, bądź wykupiliśmy płatną salę.. Ale to są koszta. Jeśli jednak miejsca nie będzie to NIGDY NIE SZUKAJCIE MIEJSC W INNYM SZPITALU NA WŁASNĄ RĘKĘ!!! sZPITAL, DO KTÓREGO SIĘ ZGŁOSILIŚMY MA OBOWIĄZEK DOWIEDZIEĆ SIĘ , GDZIE WOLNE MIEJSCE JEST, ZADZWONIĆ TAM, POINFORMOWAĆ, ŻE KIERUJĄ RODZĄCĄ I ZAGWARANTOWAĆ TRANSPORT!!!
Życze wszystkim w miarę bezbolesnych, szybkich porodów bez komplikacji

Ja będę rodzić w Mińsku Mazowieckim. Słyszałam wiele pozytywnych opinii o oddziale położniczym, podobno jest to jeden z lepszych oddziałów w woj. mazowieckim. Moi znajomi polecają też szpital przy Żelaznej i w Międzyesiu.

A ja rodziłam w Szpitalu Ginekologiczno - Położniczym na Inflanckiej w Warszawie. Wybrałam ten szpital z kilku powodów; jednym z najważniejszych powodów była pozytywna opinia na temat personelu i faktycznie było ok, co chwila ktoś do mnie przychodził, sprawdzał, pytał czy wszystko ok, lekarz który robił mi cesarskie cięcie był nie tylko przesympatyczny ale i dobrze wykonywał swoją pracę, po cesarce bardzo szybko do siebie doszłam, blizna jest prawie nie widoczna.
Drugim powodem było to, że to jest szpital Ginekologiczno - Położniczy, jest patologia ciąży i w razie problemów wszystko jest na miejscu. Na izbie przyjęć nie czeka się z innymi chorymi, wszystko idzie sprawniej i jest mniejsze ryzyko zarażenia jakimiś wirusami.

dlatego ja sie ciesze, ze mieszkam blisko szpitala ginekologiczno-polozniczego - tyle, ze na ul. Madalińskiego

No na prawdę to jest duży plus mieć taki szpital koło siebie zazdroszczę

heheh jest czego

Ja rodziłam na Inflanckiej, jeszcze jak był remont. teraz podobno jest tam super odnowione i zamierzam rodzić drugie dziecko własnie tam. Podobno warunki super

Ja rodziłam na inflanckiej w marcu tego roku. Jest naprawdę super. Sale porodowe są jednoosobowe, z łazienką, prysznicem, wanną, full wypas. Opieka też ok. Położna zagląda co jakiś czas, prywatność jest zachowana bo nawet niektóre pukały. Sale poporodowe są 3 osobowe, ale byłyśmy max. we 2. Również z łazienką. Ten szpital jest naprawdę godny polecenia. Dodatkowo znieczulenie zewnątrzoponowe jest za darmo.

anett27 napisał(a):Ja rodziłam na inflanckiej w marcu tego roku. Jest naprawdę super. Sale porodowe są jednoosobowe, z łazienką, prysznicem, wanną, full wypas. Opieka też ok. Położna zagląda co jakiś czas, prywatność jest zachowana bo nawet niektóre pukały. Sale poporodowe są 3 osobowe, ale byłyśmy max. we 2. Również z łazienką. Ten szpital jest naprawdę godny polecenia. Dodatkowo znieczulenie zewnątrzoponowe jest za darmo.

Witaj koleżanko z Warszawy (czy tylko tu rodziłaś? )
Ja już powiedziałam mężowi, że jak kiedyś będziemy mieć drugie dziecko to też chce je urodzić na inflanckiej

anett27 napisał(a):Ja rodziłam na inflanckiej w marcu tego roku. Jest naprawdę super. Sale porodowe są jednoosobowe, z łazienką, prysznicem, wanną, full wypas. Opieka też ok. Położna zagląda co jakiś czas, prywatność jest zachowana bo nawet niektóre pukały. Sale poporodowe są 3 osobowe, ale byłyśmy max. we 2. Również z łazienką. Ten szpital jest naprawdę godny polecenia. Dodatkowo znieczulenie zewnątrzoponowe jest za darmo.

teraz w kazdym szpitalu zzo jest za darmo na madalinskiego takze i podtlenek azotu