Strona 17 z 18

Re: szczepienia

PostNapisane: 23 mar 2014, o 13:46
przez Azja
http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzi ... index.html

Po raz kolejny cieszę się, że nie wybrałam 5 w 1...

Re: szczepienia

PostNapisane: 23 mar 2014, o 17:36
przez MagdaF
Azja napisał(a):http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1697724,1,gif-wstrzymuje-w-obrocie-popularna-szczepionke-skojarzona-5-w-1-ktora,index.html

Po raz kolejny cieszę się, że nie wybrałam 5 w 1...


To nie dotyczy wszystkich szczepionek 5w1, a jedynie jednej serii...Nie ma dobrych szczepionek, czy 6w1 czy 5w1 czy bezpłatne, każde z nich mają "ale". Jedni wybierają bezpłatne, jedni płatne. Co chwilę za to wycofują serie albo jednych albo drugich szczepionek i powikłania mogą pojawić się zarówno po jednych jak i po drugich szczepionkach. Dużo zależy też od dziecka jak potrafi sobie ze szczepionką i substancjami "dodatkowymi" poradzić.

Re: szczepienia

PostNapisane: 23 mar 2014, o 21:17
przez Azja
Tyle, że to już kolejna seria skojarzonych szczepionek, na które tak cisną firmy farmaceutyczne. Powoli, ale sukcesywnie wychodzi co w nich siedzi i jaki ma wpływ...

Re: szczepienia

PostNapisane: 23 mar 2014, o 21:45
przez MagdaF
Podobnie jak w szczepionkach bezpłatnych...tyle lat szczepili noworodki syfem, jeszcze zresztą nawet w zeszłym roku...U nas na płatne nikt nie naciska, rodzice decydują, nie ma presji czy sugestii ze strony pediatry czy położnej.

Teraz szczepionka na rok, MMR, bardzo kontrowersyjna...i mnóstwo rodziców się jej boi...

Re: szczepienia

PostNapisane: 23 mar 2014, o 22:28
przez Azja
Magda mam wrażenie, że odebrałaś tę informację bardzo osobiście... Choć nie było moim zamiarem atakowania nikogo.

Umówmy się, każda szczepionka to syf, mniejszy lub większy, ale syf. Na szczeście każdy dziś może zdecydować sam, na który się decyduje. Można szczepić skojarzonymi, pojedynczymi (niekoniecznie bezpłatnymi, choć tak się utarło mówić) i każda z nich może wywołać reakcje, czy zaburzyć rozwój dziecka. W kilku ośrodkach nie namawia się, nie patrzy jak na wyrodnego rodzica, nie komentuje jaką to krzywdę się robi pozwalając na tyle wkłuć, ale są to wyjątki. W większości jest nacisk na skojarzone, a rodzice którzy tego nie biorą są źli... Firmy farmaceutyczne zalewają gazety dla rodziców, apteki reklamami, artykułami sponsorowanymi odnośnie przewagi szepionek skojarzonych, ich bezpieczeństwie, niezawodności. A tym czasem sukcesywnie, regularnie, co jakiś czas "wypada" kolejna seria, itd.
Każdy szczepi tym co uważa za słuszne, albo nie szczepi - wierząc, że robi lepiej. Jakie mogą być konsekwencje nieszczepienia, wiemy.
Uważam, że do tego tematu trzeba się bardzo dobrze przygotować, rozeznać różne szczepionki, a niekoniecznie iść za modą, tendem, czy aktualnym widzimisię lekarza, który dziś powie skojarzona, a jutro pojedyncza, bo akurat lepszy prezent od producenta dostał.

Re: szczepienia

PostNapisane: 24 mar 2014, o 13:09
przez MagdaF
Możliwe...ale to dlatego, że temat szczepień zupełnie wyprowadza mnie z równowagi! :roll: nie rozumiem, jak nasze państwo pozwala i dopuszcza te wszystkie szczepionki, które jak widać nie są ani trochę gruntownie przebadane, a podawane są przecież maleńkim dzieciom już w pierwszej dobie życia...pozwalają, a wręcz nakazują by ten cały syf w malucha wstrzykiwać! i módl się rodzicu, by organizm Twojego co dopiero narodzonego dziecka był na tyle silny, by z tymi wszystkimi substancjami dodatkowymi sobie poradził...

Re: szczepienia

PostNapisane: 24 mar 2014, o 16:18
przez MANNDARYNKA
Powiedzcie mi kochane, dużo daje przesunięcie terminu szczepionki MMR? bo my już przesuwamy 3 raz, chcąc chcąc Franek na szczepienie jest chory i Pani doktor przesuwa jej termin, ale może to i dobrze, bo dziecko nabierze wiekszej odporności, tak mi się przynajmniej wydaje.

Re: szczepienia

PostNapisane: 24 mar 2014, o 16:25
przez 0202oliwcia
My poszłyśmy na szczepienie MMR od razu w wyznaczonym terminie i wtedy się zaczeło.... po szczepieniu w ciągu dwóch tygodni byłam z córeczką trzy razy u lekarza byłam wściekła i szkoda mi było maleństwa że tak się męczy:(((

Re: szczepienia

PostNapisane: 30 mar 2014, o 22:16
przez MANNDARYNKA
0202oliwcia napisał(a):My poszłyśmy na szczepienie MMR od razu w wyznaczonym terminie i wtedy się zaczeło.... po szczepieniu w ciągu dwóch tygodni byłam z córeczką trzy razy u lekarza byłam wściekła i szkoda mi było maleństwa że tak się męczy:(((

Co sie dokładnie działo z Twoją córeczką? rozchorowała się tak?

Re: szczepienia

PostNapisane: 4 cze 2014, o 14:43
przez MANNDARYNKA
U nas nic się nie działo. Rób badania i sprawdzaj bo to poważna sprawa.

A ja mam do Was inne pytanie?na początku maja zaszczepiłam synka na MMR i dodatkowo na ospę, po jakim czasie mogę stwierdzić, że już będzie wszystko ok o szczepieniu? Póki co nie zauważyłam nic niepokojącego. Troche się bałam tej szczepionki i powikłań.