Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
bez względu na konsekwencje zdrowotne w przyszłości? to zdrowe jedzenie nie jest już przyjemnością? idąc tym tokiem myślowym nie dziwne, że coraz bardziej zniszczone zdrowotnie jest nasze społeczeństwo jak rodzice myślą w taki sposób...
Bez przesady... Tak samo było głośno na temat kaszy manny, że tuczy dzieci,a większość z nas w dzieciństwie ją jadło... Także każdy ma swoje zdanie na ten temat. Mieszkam na wsi, mam ekologiczne uprawy-warzywa, owoce. I to,że moje dziecko zje danonka, który jest słodki i taki niezdrowy nie wpłynie aż tak znacznie na jego nawyk żywieniowy. A społecznstwo polskie ma taki tok myślenia w jakim samo zostało wychowane. Nie jesteś zwolenniczką danonków-OK. Każdy rodzic wychowuje po swojemu. Jedni podają Kubusia (też słodkiego i niezdrowego) a inni soczki z Bobovity. Świata nie zmienisz. Co innego doradzać, a co innego krytykować...
To konkretnie o ciebie chyba nie chodziło, tylko ogólnie, że te reklamowane produkty są niezdrowe. Zresztą takiemu koncernowi zależy by dziecko potem chorowało, bo ci wciśnie kolejny produkt, który kupisz.Pewnie świata nie zmienisz ale uświadamiać rodziców warto, może część zastanowi się zanim kupi kolejną paczkę danonków.
dokladnie co to napisała duska. kierujmy sie rozsądkiem a nie reklamami, bo reklamy mowią "to jest dobre dla dzieci" a w gruncie rzeczy to ten sam syf co wszystko inne :/