Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Nowamamusia -ja nie doradzę bo sama żadnych leków nie biorę tym bardziej w ciąży Wiem Rutinoscorbin to bardziej witaminy Ale jak się juz bierze witaminy dla kobiet w ciąży to myślę że wystarczy
Ja jestem zwolenniczka naturalnych metod, nie lubie chemii aptecznej. Polecam profilaktycznie sok z owocow dzikiej rozy (zawiera olbrzymia dawke wit. C), w okresie wiosennym i jesiennym kuracje pierzga (produkt pszczeli, nalezy wieczorem 2 lyzeczki pierzgi zalac letnia woda, wymieszac z lyzeczka miodu i zostawic do rana - pycha i jak dla mnie rewelacja, duzo mniej po takiej kuracji chorowalam w zimie, poza tym pierzga ma bardzo wszechstronne dzialanie, tylko ze wzgledu na silne dzialanie nie nalezy zazywac w ciazy ani dawac malutkim dzieciom), no i oczywiscie czosnek. A propos soku z rozy, ma jeszcze te zalete, ze mozna go spokojnie dawac juz roczniakom.
A ja codziennie piję herbatkę słodzoną miodem oczywiście prawdziwym. Słodzić można letnią herbatkę ponieważ wysoka temperatura zabija dobroczynne właściwości miodu. Z moich obserwacji wynika, że jest to skuteczna metoda z tym że trzeba pić takie herbatki kilka miesięcy i codziennie, wtedy zachorowalność na różne przeziębienia i grypy znacznie spada przynajmniej w moim przypadku.