Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
Mnie depresja dopadla zaraz po porodzie. Cos okropnego ie chciec widziec swojego dziecka....nie chciec wstac z lozka a tyle miesiecy czekac na dzidzisia. Trzymano mnie ze wzgledu na stan psychiczny 10 dni, po czym kazdego dnia pzychodzili sie pytac czy aby na[ewo chce zabrac dziecko z soba do domu. Jak z tego wyszlam???? Nie wiem....samo przeszlo:)
Depresja to nie baby blue. Depresja jest stanem poważniejszym i odnosi się do dłuższego okresu niż baby blue. Na oddziale większość świeżo upieczonych mam cierpi na baby blue spowodowane obniżeniem nastroju, bądź też jego wahaniami. Gwałtowny spadek hormonów ciążowych, nowa sytuacja życiowa, w tym rola jaką rodzice noworodka mają na siebie przyjąć, niepewność i brak wsparcia w otoczeniu podważają wiarę w swoje możliwości.
Depresja jest stanem długotrwałym, gdzie nie dochodzi do wahań nastrojów, a jedynie do obniżenia. Depresja może stać się niejako "przedłużeniem" baby blue.
Wiele czynników może wpływać na powstanie depresji poporodowej. Przede wszystkim należy ją odróżnić od Baby Bluesa. Wpływ pomocy specjalistycznej jest nieoceniony, tak samo jak pomoc i wsparcie rodziny. Polecam artykuł http://www.psychologiczny.com.pl/art/45 ... oporodowej Barbara Michno-Wiecheć psycholog psychoterapeuta
Depresja poporodowa, co prawda ja nie miałem z tym nic wspólnego,ale moja żona tak. Jest mi bardzo głupio,bo nie okazałem jej wsparcia tylko zasłaniałem się pracą. Pracowałem po 12 godzin i nic nie robiłem przy dziecku. Jestem mechanikiem samochodowym i udawałem, że nie mam wyczucia w rękach, zeby nie zajmować się dzieckiem...uwierzyła... pewnie przeżywała koszmar http://psycholog-online.tv/poradnia/bab ... oporodowa/
Jeszcze mnie nie dotyczy, ale wierze, że kobieta może "paść", widzę to po moich koleżankach. Nie miały depresji, ale być mamuśką to ciężka sprawa. doceniam je.
Cześć! Ja miałam podobne problemy i długo szukałam skutecznego rozwiązania na moją kieszeń. Niestety tradycyjna wizyta u psychologa jest bardzo droga, a należy brać pod uwagę, że jedna taka sesja nie wystarczy. Wtedy natknęłam się na serwis SpokójDucha.pl. Zrobiłam test, otrzymałam darmową poradę w formie wideo! Polecili mi też lekturę dla osób o podobnym problemie do mojego, naprawdę niedrogiego specjalistę z mojego województwa oraz e-kurs, dzięki któremu zupełnie zmieniłam moje nastawienie do spraw, które mnie dręczyły Polecam wszystkim serdecznie!
"Projekt współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Dotacje na innowacje - Inwestujemy w waszą przyszłość."
Często towarzyszy temu lęk o różnym nasielniu w zależności od sytuacji. Polecam wtedy połączenie ćwiczeń związanych z ciałem - głównie ćwiczeń oddechowych oraz prób modyfikacji swojego sposobu myślenia. Więcej znajdziecie tutaj: http://pokonajlek.pl/jak-pokonac-lek/ powodzenia Natalia