Strona 1 z 17

Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 17 paź 2010, o 13:13
przez kotus8923
Maleństwo nie chce ssać, a jednocześnie płacze z głodu. Ciebie bolą piersi, jesteś zmęczona i rozdrażniona. Coraz częściej myślisz o sięgnięciu po butelkę. Nie zniechęcaj się jednak. Większość mam na początku karmienia miewa takie kłopoty.


A jak było z Wami?

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 25 paź 2010, o 11:53
przez gosiabc
w szpitalu wszystko było ok, natomiast po przyjściu do domu - po kilku tygodniach - mały stale płakał, był głodny. Po wizycie u lekarza okazało się, że w powodu nerwów mój pokarm był mało treściwy i mały się nienajadał. Zmuszona byłam dopajać go butelką z mlekiem modyfikowanym. Jednak po miesiącu takiego naprzemiennego karmienia mały stwierdził, że po co ma się męczyć skoro z butelki leci szybciej i łatwiej i nie chciał już mojego pokarmu. Było mi ciężko to zaakceptować, bo wokoło tylko słyszałam jaki to dobry jest pokarm matki... Ale nie miałam innego wyjścia, syn miał 3m-ce jak przestałam karmić piersią. I jakoś syn po raz pierwszy zachorował dopiero jak miał 2,5roku, rozwija się normalnie.

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 25 paź 2010, o 16:15
przez kotus8923
u mnie bylo tez na podobe ze z butelki latwiej ja pokarmu mam barrrdzo duzo na teraz juz mniej ale bylo to samo wiec emi w dzien pije butle a w nocy z cycusia

ja tez nie moglam sie przyzwyczaic do tego bo faktycznie wiez miedzy matka a dzieckiem karmiac jest to cos wyjatkowego oj chyba z miesiac nim uswiadomilam sobie ze nic tak naprawde sie nie dzieje

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 25 paź 2010, o 17:43
przez gosiabc
za dużo się mówi o tym, że karmienie piersią jest najlepsze, że powinno się karmić piersią. Gdy matka nie może z jakiś względów karmić piersią, zaczyna mieć wyrzuty, że jest gorsza, że to jej wina, że robi coś złego. A w rezultacie tak nie jest. Czasem naprawdę lepiej jest przejść na mleko modyfikowane aniżeli męczyć i dziecko i mamę. A największą głupotą dla mnie jest karmienie piersią matki palącej - znajoma tak się szczyciła tym, że swoją małą do 2lat karmiła piersią, tylko że paliła jak smok, jej odżywianie też pozostawiało wiele do życzenia. No i mała miała 1,5m-ca jak po raz pierwszy dość poważnie zachorowała, dostała antybiotyk i tak do tej pory - stale łapie jakieś choróbska.

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 26 paź 2010, o 08:10
przez kotus8923
no tak to faktycznie nie ma sie czym chwalic zreszta oduczenie dziecka karmienia pirsia to tez nie lada wyzwanie

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 26 paź 2010, o 08:41
przez gosiabc
karmienie piersią ma swoje plusy i minusy - dobrze jest jak najdłużej karmić piersią, ale potem jest problem z przestawieiem dziecka na mleko z butelki, no ale kto powiedział że będzie lekko? ;) w końcu bycie matką to ciężka praca! :) ale dla tych uradowanych buzi maleństwa warta wszelkich poświęceń i trudów

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 26 paź 2010, o 09:16
przez eduszo79
ja karmie piersia teraz bartoszka i niestety dokarmiam, wiecznie jest nie najedzony. malutki ma 2,5 miesiaca. tak do okolo m-ca karmilam tylko piersia ale maly ciagle plakal i plakal. jak zaczelam dawac butle co jakis czas i malutki sie uspokoi. a nie tylko wiecznie na piersi caly dzien a i tak ciagle plakal bo mial malo. a ja nic w domu zrobic nie moglam, a drugie szczescie tez mamy przeciez potrzebuje :)

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 26 paź 2010, o 17:14
przez kotus8923
a no czas dzielony to najtrudniejsza rzecz pod sloncem

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 10 sty 2013, o 16:33
przez MANNDARYNKA
Ja również mam problemy z karmieniem piersią. Mleko zaczęło mi lecieć w 3ciej dobie, mały w szpitalu był karmiony butelką i tak mu się spodobało, że teraz nie chce ssać cyca, bo to za dużo roboty. Widzę, że umie ssać, brodawki mam ładnie wysunięte, ale nie chce, czasem jak go "przymuszę" to trochę possie, ale to trwa kilka sekund i potem jest płacz a jak dostanie butelkę ze sztucznym mlekiem to ładnie wypije i pójdzie spać. Mleka mam sporo i nie chciałabym, żeby się "zmarnowało", kupiłam sobie laktator i odciągam mleko, ale to jest podwójna robota - może znacie jakieś sposoby jak nakłonić dziecko do ssania cyca?

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 10 sty 2013, o 17:05
przez brydziula6
Najprostszym jest częste dostawianie do cyca. Z butelki ssie się łatwiej więc mały idzie na łatwiznę...