Strona 16 z 17

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 29 sty 2014, o 21:51
przez kasik324
ja od 3tyg non stop karmię piersią i czuję się już jak przenośny bufet, no ale czego się nie robi dla maluszka :D ja jakoś nie czuję skremopwania podczas karmienia w miejscach publicznych...w koncu nie ja pierwsza i nie ostatnia karmię w takich miejscach. nie widzę w tym nic złego, bo w końcu dziecko nakarmić trzeba. Trudniej prosić się kogoś o podgrzanie mleka niż wyciągnąć pierś i nakarmić :D

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 4 lut 2014, o 18:40
przez MANNDARYNKA
Dobrze napisałaś z tym poproszeniem o podgrzanie mleka u kogoś, zgadzam się, też wole pierś wyciągnąć :lol: A ja karmię nada :D :D :D mój syn skończył już ro i miesiąc i póki co mleko nadal tryska :D ciekawe dokąd tak pociągnę :D będe karmić ile się da, dopóki mleko będzie.
A wiecie może czy to mleko po takim czasie jest nadal tak wartościowe?

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 4 lut 2014, o 21:10
przez bombel21
MANDARYNKA mleko matki dostosowuje się do wieku dziecka także spoko Franek dostaje to co potrzebuje, nie martw sie ;)

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 9 lut 2014, o 21:35
przez nastka-81
a ja zastanawiam się kiedy właśnie skończyć to karmienie piersią, ale jak dużej nie karmiem, np. parę godzin w dzień lub w nocy to bolą mnie piersi i są pełne mleka.

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 19 lut 2014, o 23:02
przez katarynkab
Wiadomo, że mleko Mamy jest najlepsze. Karmię Młodego ponad dwa miechy i nie wyobrażam sobie, bym miała tego nie robić. N początku piersi bolały, robiły się twarde jak skała ( szklanka z szałwią, ciepły prysznic, masaż piersi przed karmieniem, a po karmieniu piersi do góry i działania te zdziałały cuda), choć i dziś mi się to zdarza, zwłaszcza nocą, że piersi w kamień się zmieniają to karmienie daje satysfakcję i wdzięczność. Karmienie naturalne ułatwia życie. Na początku wstydziłam się karmić publicznie. Teraz jednak wychodzę z założenia, że skoro dorośli odżywiają się w miejscach publicznych to i Maluszek może. Dlaczego w przychodniach, OPSach, Urzędach Miejskich nie ma miejsc wyznaczonych do karmienia itp.? A gdy się pytałam o takie miejsca to wzrok pytanego albo błądził po podłodze, bądź ukazywał konsternację. Osobiście wstyd pomogło mi przełamać myślenie o piersi, jak o skórzanym worku na mleko;p :) Pozdrawiam Wszystkie Mamusie:)

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 21 lut 2014, o 14:37
przez MANNDARYNKA
bombel21 napisał(a):MANDARYNKA mleko matki dostosowuje się do wieku dziecka także spoko Franek dostaje to co potrzebuje, nie martw sie ;)


Dobrze wiedzieć :-) powiedzcie mi kochane, mam takie pytanie a nie wiem. Jak będzie wszystko ok to niedługo planujemy drugie dziecko, nie wiem czy się uda, bo wiadomo jak to jest z planowaniem, ale może się uda :D
Czy można karmić piersią i być w ciąży? Wydaje mi się, ze nie, ale nie jestem pewna jak to jest.

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 21 lut 2014, o 22:22
przez johny.w8
ja tam nie widzę żadnych przeciwwskazań ;)

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 22 lut 2014, o 00:04
przez Azja
Mandarynko oczywiście, że w ciąży możesz karmić piersią, ba! możesz nawet karmić dwoje dzieci - każde w innym wieku i oboje dostaną to czego im potrzeba. Cyce są mega mądre. Na Twoim miejscu bym się jednak zastanawiała, czy tak szybka ciąża po cesarce jest wskazana. Rok to niewiele...

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 27 lut 2014, o 20:33
przez katarynkab
Azja ma rację. Lekarze z reguły zalecają przerwę około 3 lub 4-letnią. Karmienie, o którym pisałaś to tzw. karmienie tandemowe. Starszy bąbelek może być karmiony np. po posiłku młodszego. Jeżeli chodzi o ciążę jedynym przeciwwskazaniem jest zagrażające poronienie lub poród przedwczesny. Karmienie jest spowodowane dwoma odruchami prolaktynowym i oksytocynowym. Ten drugi może powodować skurcze macicy. Pozdrawiam:)

Re: Problemy z karmieniem piersią

PostNapisane: 1 mar 2014, o 17:12
przez MANNDARYNKA
Dzięki dziewczyny za cenne informację, przekonuje mnie katarynka i chyba bałabym się karmić piersią w ciąży. Twoje argumenty są bardzo mocne i fachowe ;) zapytam jeszcze lekarzy, bo nie miałam okazji i napiszę Wam co mi powiedzą na ten temat.

Wiem, ze po cesarce powinno się troche odczekać pytałam kilku lekarzy i powiedzieli, ze już można, jeszcze mam wizyty u dwóch różnych Pań ginekolog i też zapytam. Chciałabym mieć drugie dziecko jakoś niedługo. Jak będzie to możliwe to będziemy się starać. O pęknięcia macicy zawsze będe się bała, czy teraz czy za parę lat, muszę mieć nadzieję, że wszystko będzie dobrze.