Strona 1 z 4

chustowanie czyli chusty i Mei Tai

PostNapisane: 11 cze 2012, o 19:39
przez blacksoullena
Zakładam nowy wątek,bo nie doszukałam się go na forum :)
Czy są tutaj zwolenniczki chustowania dzieci albo Mei Tai ?

Ja jestem...mega wygoda która była niezastąpiona przy pierwszym dziecku,
korzystałam tylko z Mei Tai'a...teraz zamierzam zaopatrzyć się również w chustę.
Rezygnuję z zakupu pełnego wózka,okazał się zbędny przy pierwszym dziecku.
Ręce wolne,dziecko blisko matki,z karmieniem nie ma problemu...nie jestem fanatyczką ale polecam :)

myślę,że taki wątek się przyda,pozdrawiam

Re: chustowanie czyli chusty i Mei Tai

PostNapisane: 11 cze 2012, o 19:59
przez anusia12346
ja mam chuste tkaną i uczymy się chustowania

Re: chustowanie czyli chusty i Mei Tai

PostNapisane: 11 cze 2012, o 20:26
przez lilith_191
Mam chustę elastyczną, z pewnością wypróbuję jak tylko dzidź pojawi się na świecie. O mei tai nie słyszałam, aż musiałam sobie wygooglować, rozumiem, że jest to taka miękka forma nosidełka?

A wogóle to znacie może jakieś strony, może jakiś filmik, który w przystępny sposób pokazuje jak wiązać chustę? (dostałam chustę od koleżanki, używaną, przechodnią, nie było już przy niej instrukcji wiązania). Czy metoda wiązania różni się w zależności od tego czy dziecko jest noworodkiem i nie utrzymuje jeszcze główki, od tej kiedy dziecko jest nieco starsze?

Re: chustowanie czyli chusty i Mei Tai

PostNapisane: 11 cze 2012, o 20:40
przez brydziula6
Mi się to podoba ale też nie mam pojęcia jak się wiąże taką chustę... boję się, że dziecko bym zgubiła...

Re: chustowanie czyli chusty i Mei Tai

PostNapisane: 11 cze 2012, o 23:31
przez blacksoullena
Mei Tai to forma nosidła,jak dla mnie wygodniejszy do wiązania :)
Raczej nie nosi się w nim noworodka,lepsza jest chusta bo dziecko można ułożyć embrionalnie,
a nie w pozycji pionowej. Jeżeli chodzi o wiązanie to jest to bardzo proste :)
polecam wyszukać na you tubie jest zbyt wiele filmików by wklejać linki,
jest kilka różnych sposobów w zależności od wieku i upodobań dziecka/matki,
na koniec dodam że nie ma możliwości by zgubić dziecko,
chusta to 5 metrów materiału, Mei Tai jest poręczniejszy :)

Takie noszenie jest zdrowsze niż gotowe kupne nosidło,które maja sztywne elementy,
plastikowe klamry itp chusta naturalnie dopasowuje się do pozycji jaką przyjęło dziecko,
dzięki czemu można w niej nosić noworodka,który czuje się jak u mamy w brzuchu,
można starsze dziecko zarzucić na plecy i spacerować z zakupami :P
Można w każdym miejscu karmić dziecko,a ciało jest osłonięte i jeszcze jedne plus,zimą nie trzeba kupować i ubierać dziecka w niezliczone ilości ubrań,w chuście i pod kurtką mamy ma jak w niebie :)

Dla mnie było to niezastąpione na lotnisku,nie musiałam pchać ze sobą wózka,walizki,nosidła itp
Dziecko w Mei Tai a ja ręce miałam wolne :)

Re: chustowanie czyli chusty i Mei Tai

PostNapisane: 12 cze 2012, o 16:53
przez anusia12346
noworodka w pozycji kołyskowej można nosić lub w kangurka-pionowo nawet jeśli nie trzyma główki na youtubie jest mnóstwo filmików :) ja najpierw uczyłam się na misiu potem z synkiem

Re: chustowanie czyli chusty i Mei Tai

PostNapisane: 22 cze 2012, o 16:18
przez agf
Ja chustę miałam, ale ani razu nie użyłam. po pierwsze nie miałam takiej potrzeby, po drugie są różne opinie na ten temat. Położna, fajna babeczka, która przychodziła do nas do domu, też zwróciła uwagę na to, że często (nie zawsze) dzieci noszone w chustach są tak przyzwyczajone do obecności obok mamy, że potem mam się dziwi, że ma problem by wyjść do ubikacji, bo dziecko wpada w ryk. Oczywiście nie chodzi tu o chustę od czasu do czasu.

Re: chustowanie czyli chusty i Mei Tai

PostNapisane: 22 cze 2012, o 16:23
przez Maćkowa
Ja nie miałam nigdy chusty i nie zamierzam mieć. Jakoś mnie chusty nie przekonują. Dla mnie chusta to zbyteczna rzecz, która tak jak napisała agf, przyzwyczaja tylko dziecko do noszenia na rękach.

Re: chustowanie czyli chusty i Mei Tai

PostNapisane: 22 cze 2012, o 20:04
przez anusia12346
dzieckopotrzebuje bliskości mamy i odwrotnie ja nie jestem zdania że dziecko można przyzwyczaić do noszenia ono tego potrzebuje i tyle.

Re: chustowanie czyli chusty i Mei Tai

PostNapisane: 23 cze 2012, o 17:32
przez agf
anusia12346 napisał(a):dzieckopotrzebuje bliskości mamy i odwrotnie ja nie jestem zdania że dziecko można przyzwyczaić do noszenia ono tego potrzebuje i tyle.


No to widocznie są różne dzieci, bo nasz synek nie był noszony ani bujany, a ma się świetnie. Myślę, ze raczej jest to kwestia przyzwyczajenia od noworodka. Ja wszystkim po rodzinie zabraniałam go bujać, a potem po miesiącach wszyscy się dziwili jakie grzeczne, spokojne dziecko, nie płacze, nie trzeba go nosić itd.