BIMBI.pl

U nas smoczek był podawany już w szpitalu gdy dziecko miało silną potrzebę ssania i ciągle wisiało na cycku ale nie chciało smoka...Potem podaliśmy w domu do spania i tak już zostało, synek ma 8 miesięcy i potrzebuje dydusia do snu.

Mojemu synkowi też podali smoczek w szpitalu (nawet o tym nie wiedziałam), ale dlatego, że płakał, więc mialam mieszane uczucia, bo wydaje mi się, że powinni zapytać mnie o zgodę czy sobie tego życzę. Wcześniej nie chciałam przyzwyczajać dziecka do smoka, nie chciałam mu nawet pokazywać, ze jest coś takiego jak smoczek. Teraz zmieniałam zdanie, podaje Frankowi smoka, kiedy go potrzebuje, przeważnie gdy zasypia, potem go wypluwa Smok pomaga mu również przy ząbkowaniu, uspokaja go Poza tym jak nie będzie smoka to będzie palec, więc czasami smok lepszy