Strona 2 z 3

Re: pomocy! bolący brzuszek u noworodka!

PostNapisane: 21 wrz 2012, o 20:18
przez Lasoteczka
Ja też jestem za masażem- podobno powinno się go robić zgodnie z ruchem wskazówek zegara.
Możesz też położyć dzieciątko na pleckach i kilka razy delikatnie docisnąć nóżki do brzuszka, lub po prostu położyć na brzuszku- moja Tosia co prawda wzdęć jako takich nie miała, ale jak tylko ją położyłam na brzuszku, to bąki szły, aż miło :D

Re: pomocy! bolący brzuszek u noworodka!

PostNapisane: 10 lis 2012, o 23:18
przez Fallenka
u nas pomogła herbatka koperkowa i masaże brzuszka :)

Re: pomocy! bolący brzuszek u noworodka!

PostNapisane: 14 lis 2012, o 19:20
przez beadyc
Dobrze działa też ciepła pieluszka przyłożona do brzuszka i masaż

Re: pomocy! bolący brzuszek u noworodka!

PostNapisane: 14 lis 2012, o 19:48
przez brydziula6
Ja póki co mam spokój z brzuszkiem Ninki. Koleżanka za to przez 2 m-ce mordowała się z synkiem. Pomagała jedynie suszarka do włosów. Ciepły strumień powietrza na brzuszek a dodatkowo dźwięk go uspokajał.

Re: pomocy! bolący brzuszek u noworodka!

PostNapisane: 9 kwi 2013, o 13:27
przez MANNDARYNKA
Ja tez jestem za masażami - są najlepsze :D wato najpierw ich spróbować niż sięgać po jakieś farmaceutyki. Często się czyta, że dotyk działa cuda i to jest prawda :D Też słyszałam, że masaż powinno się robić zgodnie ze wskazówkami zegara, ale nie do końca wiem dlaczego...
Jak Franek miał kolkę (nawet wiem po czym, po miesiącu pozwoliłam sobie na ciastko z czekoladą i tego samego dnia dostał kolki) to poszłam do apteki i poprosiłam coś na kolkę, pani nie chciała mi nic sprzedać, bo powiedziała, że jest za mały i że nie powinno sie nic podawać, bez konsultacji z lekarzem. Po paru godzinach na szczęście przeszło. Potem już uważałam na jedzenie i taki płacz się nie powtórzył.
Na bolący brzuszek stosuje też kładzenie na brzuchu i czasem bąki idą jak nie wiem co :lol:

Re: pomocy! bolący brzuszek u noworodka!

PostNapisane: 9 kwi 2013, o 20:32
przez Martyna1987
Nie powinno używac sie termometru, bo można uszkodzić zwieracze. Czopki glicerynowe powinno zaś stosować się doraźnie- organizm przy częstym stosowaniu robi się leniwy i czeka na wspomaganie. Mój syn nie robił kupki przez 3 tygodnie. Lekarz przepisał nam Debridat. Dodatkowo podawaliśmy malcowi Biogaję- jest bezpieczna i faktycznie po kilku dniach pomogła :) Teraz juz jest ok :)

Re: pomocy! bolący brzuszek u noworodka!

PostNapisane: 9 kwi 2013, o 20:36
przez sucharek15
Mój Albert ma też kłopoty z bolącym brzuszkiem pomaga mu kiedy kładę go na plecach i nóżki dokładam do brzuszka.

Re: pomocy! bolący brzuszek u noworodka!

PostNapisane: 9 kwi 2013, o 20:58
przez MANNDARYNKA
Martyna1987 napisał(a):Nie powinno używac sie termometru, bo można uszkodzić zwieracze. Czopki glicerynowe powinno zaś stosować się doraźnie- organizm przy częstym stosowaniu robi się leniwy i czeka na wspomaganie. Mój syn nie robił kupki przez 3 tygodnie. Lekarz przepisał nam Debridat. Dodatkowo podawaliśmy malcowi Biogaję- jest bezpieczna i faktycznie po kilku dniach pomogła :) Teraz juz jest ok :)


Jak to przeczytałam, to aż sie przeraziłam, matko kochana 3 tygodnie :o to straszne, ciesze się, że już jest wszystko dobrze, a w jakim wieku jest Twój synek?
A kiedy zgłosiłaś się do lekarza i po jakim czasie pomógł ten lek?

Re: pomocy! bolący brzuszek u noworodka!

PostNapisane: 10 kwi 2013, o 20:07
przez Martyna1987
Mandarynko- Adaś za tydzień skończy 5 miesięcy. U nas problemy z kupką wystąpiły w połowie grudnia. Kilka dni przed Świętami Adaś trafił do szpitala z grypą AH1N1, która tak go odwodniła, że musiał dostać kroplówkę przez pupkę, bo nie mogli mu się wkłuć. Ta kroplówka podziałała na niego jak lewatywa. Ponowne problemy zaczęły się w styczniu. Adam robił kupę co 6-7 dni (dziecko podobno ma prawo nie robić kupki do 5 dni). Jak juz zaczynało go męczyć, dostawał czopek. Ale ile można tak funkcjonować? Po jakiś 2 tygodniach poszliśmy do lekarza i wtedy młody dostał te leki. Debridat brał 30 dni, Biogaję dawaliśmy mu dłużej. Od tamtej pory jest ok. Bywa, ze nie robi kupki 3-4 dni,. ale zdarza się to rzadko, a po tych 3-4 dniach sie załatwia.

Re: pomocy! bolący brzuszek u noworodka!

PostNapisane: 12 kwi 2013, o 20:55
przez MANNDARYNKA
o rany no to się troszkę namęczył, swoje przeszedł, ale nie nie będzie tego pamiętał. Dobrze, ze już jest ok, mój Franek nie robi już kupy 4 dzień i nie wiem czy mu jakoś pomagać, czy jeszcze poczekać??? Nie chce mu też za bardzo pomagać,zeby organizm się nie przyzwyczaił, ale dzisiaj zauważyłam, że bardzo często się spinał i chyba już mu to przeszkadza, puszcza śmierdzące bąki - nie wiem po czym, bo ja jem delikatne rzeczy, nic smażonego, ostrego, itd.