Strona 1 z 2

Nawał pokarmu po porodzie

PostNapisane: 11 gru 2012, o 14:37
przez Bella
U mnie nawał pokarmu trwał miesiąc,potrafiłam odciągnąć ponad litr mleczka. :D :D :D I w tym czasie synek nie potrzebował tyle się najeść,choć karmiłam go co dwie,albo co półtorej godziny.Potem również miałam bardzo dużo mleka i tak robiłam zapasy.I teraz laktacja się ustabilizowała,czyli około litra na cały dzień ,czyli tyle ile potrzebuje mój syn.

Re: Nawał pokarmu po porodzie

PostNapisane: 12 gru 2012, o 11:08
przez bluszcz
mogłaś zostać mamką ;)

Re: Nawał pokarmu po porodzie

PostNapisane: 12 gru 2012, o 11:27
przez anioleq
Bella i co Ty robiłaś z tym nawałem pokarmu?

Re: Nawał pokarmu po porodzie

PostNapisane: 12 gru 2012, o 17:14
przez blacksoullena
u mnie nawał był w 3-4-5 dobie po porodzie...mogła bym wykarmić pół neonatologi,nadmiar oddawałam do banku dla noworodków,których mamy nie miały pokarmu,albo nie mogły być przy dziecku.Teraz się wszystko unormowało.

Re: Nawał pokarmu po porodzie

PostNapisane: 12 gru 2012, o 17:28
przez Bella
Chętnie bym oddała swoje mleczko innym maleństwom,ale w moim mieście takiego banku mleka nie ma.Część mleczka wlewam do kąpieli synka,bo jest alergikiem i nie wiedzieliśmy czym go myć by nic mu nie wyskakiwało na podrażnionej skórce.Postanowiliśmy z mężem zrobić zapasy i kupiliśmy kilka opakowań sterylnych woreczków i zamroziliśmy.
A tu mam dowód na moje zapasy-zrobiłam filmik-zapraszam :D :D :D

http://www.youtube.com/watch?v=0RZr1gnnC_Q

Re: Nawał pokarmu po porodzie

PostNapisane: 12 gru 2012, o 18:04
przez blacksoullena
ja zamroziłam nocny pokarm,który odciągałam w domu (gdy synek był w szpitalu)...przyda się - odpukać -
w czasie choroby :) a Ty to masz zapas na rok tego mleka,opisujesz datami ?bo niby pół roku może być zamrożone.

Re: Nawał pokarmu po porodzie

PostNapisane: 12 gru 2012, o 22:08
przez brydziula6
U mnie już całe szczęście produkcja się umiarkowała. Na początku przepełniały mi się piersi teraz już ok. Nina zaczęła znowu częściej ssać więc nie nadążają się przepełniać :)

Re: Nawał pokarmu po porodzie

PostNapisane: 12 gru 2012, o 22:30
przez Bella
blacksoullena napisał(a):ja zamroziłam nocny pokarm,który odciągałam w domu (gdy synek był w szpitalu)...przyda się - odpukać -
w czasie choroby :) a Ty to masz zapas na rok tego mleka,opisujesz datami ?bo niby pół roku może być zamrożone.

Każdy woreczek mam opisany nawet co do godziny odciągania:)
Poza tym miesiąc temu wykorzystaliśmy kilka z zapasu,bo brałam antybiotyk,więc poszły te wcześniejsze zapasy.Poza tym gdy teraz rozszerzam dietę synka zapasy przydają się do kaszek i warzywek.

Re: Nawał pokarmu po porodzie

PostNapisane: 13 gru 2012, o 10:33
przez anioleq
Dobrze wiedzieć ,że tak można mrozić ten pokarm i wykorzystać kiedy jest potrzebny.A takie woreczki do mrożenia drogie?

Re: Nawał pokarmu po porodzie

PostNapisane: 13 gru 2012, o 16:15
przez Bella
Mąż kupował woreczki sterylne bez bisfenolu i z naklejkami około 20 złotych