Strona 1 z 2

Przepuklina Pępkowa

PostNapisane: 28 sty 2013, o 00:27
przez MANNDARYNKA
Mojemu dziecku nie schował się do końca pępuszek do środka, lekarz powiedział, że jest to przepuklina pępkowa. "Wcisnął" palcem pępek dziecka tak jakby do środka brzucha, naciągnął skórę z obydwu stron i nakleił małemu wielki plaster prawie na cały brzuch (wyglądało to strasznie) czy mieliście podobny problem? Możecie mi napisać coś więcej na ten temat? Jak to się goi, ile czasu? Czy mogą być jakieś powikłania? dziękuje

Re: Przepuklina Pępkowa

PostNapisane: 28 sty 2013, o 01:05
przez blacksoullena
Młode mamy uważają często, że przepuklina pępkowa powstaje na skutek nieprawidłowego podwiązania pępowiny tuż po porodzie. To nieprawda. Niemowlę nie „dorabia” się jej również, krzycząc i mocno napinając brzuszek (np. podczas ataku kolki).
– Przepuklina pępkowa to po prostu drobna wada wrodzona. We wczesnym okresie rozwoju płodowego jelita rozwijają się poza jamą brzuszną dziecka. Potem cofają się przez pierścień pępkowy.Niezależnie od przyczyny przepuklina pępkowa nie jest poważnym problemem. – To raczej defekt kosmetyczny. Przy dużej przepuklinie (powyżej 2,5 cm) może co prawda dojść do uwięźnięcia jelit (sprawa robi się wówczas poważna, a dziecko wymaga natychmiastowej pomocy chirurga, by nie doszło do martwicy fragmentu jelita), jednak zdarza się to naprawdę bardzo rzadko. Jestem chirurgiem od 45 lat i spotkałem się z takim przypadkiem wyłącznie w literaturze medycznej – mówi prof. Jerzy Czernik

takie coś znalazłam Słońce,mam nadzieję że daje to Ci chociaż jakiś obraz.Wiem że do opieraci kwalifikuje się przepuklina pachwinowa,synek koleżanki też miał pępkową i żadnego zabiegu mieć nie musiał.

Re: Przepuklina Pępkowa

PostNapisane: 30 sty 2013, o 00:33
przez MANNDARYNKA
Bardzo ładnie i przejrzyście mi to napisałaś :) jestem spokojniejsza :) u mojego synka jest to 0,7cm, więc myślę, że wszystko będzie ok. Wiesz jak pojechałam do lekarza i jak powiedział mi o przepuklinie to się przestraszyłam, bo to groźnie brzmi. Strach przed nieznanym jest największy. Obserwuje o już 5dzień z tym plastrem i nie widzę, żeby jego zachowanie się zmieniło, i nie widzę zmian w okolicach pachwin, więc wszystko wygląda dobrze.
Ciekawe ile plastrów mu jeszcze nakleją, fajnie by było, żeby po tym jednym mu to skoczyło, ale lekarz powiedział, że to bardzo rzadko się zdarza.

Re: Przepuklina Pępkowa

PostNapisane: 1 lut 2013, o 17:20
przez Fallenka
Mój Piotruś też musi mieć zaklejany pępuszek ale na szczęście lekarka nie powiedziała mi że to przepuklina pępkowa bo chyba bym zawału dostała :P niestety Piotrek ma bardzo delikatną skórkę (za mamusią ;) ) i opornie idzie "schodzenie" pępka ponieważ szybko skórka robi się zaczerwieniona w okół plastra, pomimo że testowałam różne plastry

Re: Przepuklina Pępkowa

PostNapisane: 3 lut 2013, o 23:06
przez MANNDARYNKA
Ja dzisiaj odkleiłam małemu plaster, bo mineło 10dni i myślałam, że ta skóra pod plastrem będzie czerwona, podrażniona, itd, ale jest ładna :) pępuszek już się prawie schował, więc myślę, że będzie ok, na tygodniu idziemy do lekarza i zobaczymy co dalej z pępkiem.

Re: Przepuklina Pępkowa

PostNapisane: 5 kwi 2013, o 15:49
przez nastka-81
mi pani doktor powiedziała że mam zaklejać tylko na dzień zwykłym plastrem a na noc odklejać. Tak też robię i przepuklinka mniejsza chociaż kupilismy też specjalne plastry na przepuklinke ale to już wydatek bo jeden plaster ponad 7 zł. W sumie nie widzialam różnicy w efekcie między działaniem zwykłych plastrów a tych specjalnych. Miejmy nadzieję, że uda się nam to zniewlowac.

Obrazek

Re: Przepuklina Pępkowa

PostNapisane: 8 kwi 2013, o 14:51
przez MANNDARYNKA
Też się zastanawiałam czy samemu nie przyklejać tych plastrów, przecież co to za problem, ale gdzieś czytałam, że nie powinno się samemu przyklejać, bo bywają słabe efekty i jak to nie minie to konieczny będzie zabieg. Tak czy inaczej chodziłam z Frankiem to Pani chirurg i to ona naklejała ten plaster z tym, że zanim go nakleiła to wcisnęłam mu ten pępek w brzuch, naciągnęła skórę i dopiero był plaster, wyglądało to strasznie, ale pomogło i teraz jest dobrze.

Re: Przepuklina Pępkowa

PostNapisane: 8 kwi 2013, o 15:56
przez Fallenka
A mi lekarka powiedziała że sama mam zaklejać, tylko pokazała jak to zrobić.

Re: Przepuklina Pępkowa

PostNapisane: 9 kwi 2013, o 11:32
przez MANNDARYNKA
Być może przepuklina u Twojego dziecka nie była tak poważna, nie wiem. U nas były wyznaczane wizyty i Pani doktor sama naklejała, ja tylko odklejałam plaster. A też Ci kazała wciskać pępek "w brzuch" i naciągać skórę?

Re: Przepuklina Pępkowa

PostNapisane: 12 kwi 2013, o 12:49
przez nastka-81
Mi kazała wciskac i na krzyz dwoma plastrami zaklejac. Efekt rzeczywiście moze mniejszy i pewnie długo zejdzie zanim będzie lepiej ale u nas nie wyznaczyła wizyt a żałuję bo miałabym pewność ,ze jest ok. Teraz moja malutka paluszkami próbuje zrywać te plastry , tak już mądrala, że nawet podnosi body jak jej nie zapnę i sięga po plaster :)Przepuklinka dość duża i dlatego troszkę się martwię :(

Obrazek