U nas i mata i leżaczek to trafiony zakup. Madzia leżakuje w ciągu dnia, jak jestem w kuchni, czy robię coś innego. A na macie pięknie się bawi - trąca, chwyta, kopie zabawki, zagląda do lusterka, ma przy tym wiele radości. Ale kupując matę trzeba zwrócić uwagę co się bierze. My mamy dwie - jedną dostaliśmy w prezencie i ona jest beznadziejna. Tzn. jest ładna tylko dla dorosłego bo w dwóch kolorach - niebiesko różowa, ma monokolorowe zabawki. Ale pałąki są wysokie i dziecko nie sięga do zabawek, które w sumie i tak nie są dla niego atrakcyjne, to na czym leży też nie jest kolorowe i nie ma faktur, więc leżąc na brzuszku nie mo co przyciągnąć uwagi. A ta druga to taka masło maślane - zwierzęta, lusterka, kolory. Ta nam się sprawdza, Madzia jest nią zainteresowana w każdej pozycji