BIMBI.pl

Ostatnio zmieniałam pampersa jak Franek leżał na brzuchu, za nic na świecie nie chciał leżeć na plecach, nie i koniec musiałam opatentować nowy sposób Na prawdę mówie Wam zmiana pampersów jest u nas bardzo ciężka jak nie w "powietrzu" to na brzuchu Paznokcie jakoś mu sie udało obciąć, zainteresował się nożyczkami, oczywiście nie dałam mu ich, ale patrzył się z zaciekawieniem co nimi robię oby tak dalej

nasza mała też zainteresowana nożyczkami ale niestety wyrywa je z ręki. Za nic sobie nie daje obciąć paznokci unóg u rąk to zalezy od jej humoru.

U nas paznokcie jakoś idą, gorzej zz przebieraniem albo na brzuchu albo w powietrzu, ostatnio zmieniłam mu pampersa jak stał

niestety ja też tak mam...a teraz jak raczkuje to "ucieka " na czworakach z goła pupą

A ja biorę Lenę na kolana i 5 minut i pazurki obcięte

oj to nie wiem jak to robisz... ja obecnie wpadałam na pomysł moze mało wychowawczy ale jak przebiream pieluszkę z kupką daję małej do picia ulubiony soczek i jest spokojna i bez problemu moge ja przebrac. Czesto skutkuje zabawa kremem i szczoteczka do włosów. Obcinanie paznokci wypróbowałam, że najlepiej przy [iersi jak mała śpi.

Z przebieraniem również nie ma u nas problemu Lence daję do trzymania czystą pieluszkę, ona leży grzecznie i dumnie trzyma, żeby mi podać

U nas też z pazurkami dajemy radę. Jak już Marysia ma dość trzymania rączki nieruchomo to pokazuję jej nożyczki, cyk cyk i kończę z pampersem na razie nie jest źle, troszkę mała się wywija odkąd nauczyła się przewracać na brzuszek, ale nie jest tak źle. Mam nadzieję, że zawsze będzie taka cierpliwa

to super sobie radzisz...u nas na początku okresu niemowlecego było wszystko dobrze a teraz coraz gorzej...w dodatku mała potrfi się już "wyjłócać" o swoje np. mówi "ide". szybko staje i po krawędzi kanapy ucieka.

U nas paznokcie jakoś ida, ale zakładanie pieluszki to ostatnio koszmar, jest krzyk niesamowity, zanim zmienie pieluszkę, naszykuje sobię cala stertę zabawek i co chwila daje mu inną, czasem się jakąś zainteresuje, a czasem nie i jest krzyk, że musi leżeć. Zmiana pieluszki to nie minuta, ale na prawdę mam problem
Śpiewam, śmieje się, nie chce żeby mu się kojarzyło, że robie to "na siłe" idp a on i tak nie chce leżeć.