Najpierw spróbuje bez dodatku mojego mleka, a jak trzeba będzie to rozrzedzę, bo to akurat jest pod ręką i daleko szukać nie trzeba :) A w jakiej ilości wody gotowałaś kaszkę?
I powiedzcie mi jeszcze Mamusie czy wprowadzałyście gluten samodzielnie czy najpierw konsultowałyście się z lekarzem?