mam wrażenie, że pediatrzy nadużywają ostatnio diagnozy, jaką jest skaza białkowa....niemowle ma kolki, no to skaza, ma lekką wysypkę i skaza....
U nas też chyba ta diagnoza zbyt trafną nie była...od ostatniej wysypki u Franka minęly prawie 3mc, jem wszystko i nic mu nie jest, ani kolek ani wysypki....i weź tu człowieku bądź mądry.....