Ta strona korzysta z plików Cookies. Zasady ich wykorzystania są opisane w naszej Polityce prywatności. W każdej chwili możesz wyłączyć Cookies w przeglądarce.
U mnie pierwsze 3 miesiące to był koszmar związany z wymiotami. Nie pomagało nic: herbatnik zjedzony w łózku, imbir, gorzka herbata itp. Codziennie rano przez 15 minut walczyłam z tymi okropnymi dolegliwościami. Jedynym plusem było to, że po takim rozpoczęciu dnia miałam spokój w pracy i nie musiałam się martwić, że tam również dopadną mnie mdlości. Starałam się przestrzegać jednej reguły - jeść regularnie co 3 godziny małe porcje. Myślę, że to był jedyny sposób. Nie wolno się też przejadać ! bo następnego dnia dolegliwości się nasilały.
a ja nie wymiotywałam ani razu ale za to na początku ciąży miałam MEGA lenia. Poprostu wstać z łóżka na obiad mi się niechciało... nic tylko bym leżała na szczęście po 2,3 miesiącach wróciła energia - nawet ze zdwojoną siłą! teraz już energia opadła "lekko" hehe
Ja jako pierwsza pod sercem Cię noszę, Ja o Twe zdrowie najgoręcej proszę. Jestem przy Tobie od pierwszego grama, Tyś moje Dziecko a ja Twoja mama...
Mi 9 m-c przypomina pierwsze 5... Znów często wymiotuję ale teraz to raczej z powodu zgagi. Mała tak mnie ciśnie, zgaga powoduje wymioty. Choć troszkę już lepiej bo brzuszek się obniża.
Mdłości męczyły mnie trzy pierwsze miesiace jakie szczęście ze tylko te trzy. Teraz gdy juz jestem wysoko w ciąży ciesze sie każdą chwilą i czekam z niecierpliwością na macierzyństwo:-)
U mnie wymiotów na szczęście nie ma.. ale mdli, i kręci w brzuszku niemiłosiernie.. w srode będzie 11 tydzien a mdłości towarzysza Nam od okolo 7 tygodni (głownie przez to, domyśliłam się o Ciąży) Kawa pomaga? Jejku ale zazdroszczę!! ja kawę ubóstwiałam, a teraz sam jej zapach z daleka mnie niestety odrzuca.. Od kilku dni zaóważyłam, że pomaga mi kubek goracej herbaty lekko poslodzonej oraz herbatniki.. Mdłości wtedy delikatnie ustepuja
"Rodzina jest dla człowieka korzeniami, przyjaciele łodygą, a miłość kwiatem.." ..Z pięknej miłości rodzą się piękne dzieci.. Mateo!
Ja miałam od pierwszych tygodni ciąży i mdłości i wymioty aż do teraz czyli do dziewiątego miesiąca. Byłam z tego powodu w szpitalu, kilka razy na pogotowiu. U mnie było tak ciężko i nadal jest i nigdy nie wiem kiedy mi się to przytrafi. W ciązy zamiast przytyć z powodu wymiotów schudłam i jeszcze nie wróciłam do wagi przed zapłodnieniem...ciągle walczę o kazdy gram. Dlatego radzę nikomu nie bagatelizować długotrwających wymiotów...bo mogą być tak jak w moim przypadku uciążliwe wymioty ciężarnej. Potrzebne były kroplówki i ciągłe wracanie do lekarza. Wszystkie kobiety, które to przeżywają a są na początku ciąży, trzymajcie się wszystko idzie przezyć ja jestem tego przykładem chociaż jeszzce przede mną 4 tygodnie ciąży i pewnie jeszcze nie jedne wymioty
Tak jak już napisałam wcześniej nie miałam żadnych mdłości, żadnych wymiotów, żadnych specjalnych zachcianek Ale koleżanka mnie pocieszyła mówiąc "nie martw się z drugim dzieckiem możesz czuć się zupełnie odwrotnie..." :koleżanka"