BIMBI.pl

No to nie podejście marketingowe ale sposób, drogą zabawy, kreatywną. Dzieci nie są głupie, lubią się bawić, lubią tajemnice warto to wykorzystać.

Przyrządzić z warzyw jakaś kolorową potrawę, która zachęci dziecko do jedzenia

odnośnie zupki shreka - kiedy pracowałam w przedszkolu, właśnie tak nazwaliśmy zupkę szczawiową. ktoś zażartował, że jak zupkę ładnie zje, zamieni się w Shreka. Myśleliśmy, że "czary" zadziałają, lecz po chwili pół grupy zaczęło płakać kiedy zapytałam o co chodzi, dzieci odpowiedziały, że boją się, że w nocy się zmienią w Shreka i będą mieć zielone ręce


ale oczywiście pomysł z czarami i przemycaniem warzyw jest jak najbardziej ok

Ja mam w domu strasznego niejadka który je tylko określone produkty. Za żadne skarby nie ruszy marchewki i choćby nie wiem, jak kombinować, zawsze ją wyczuje i wypluje. Próbowaliśmy różnych sposobów, syropków na apetyt, tranów itp.. Okazało się, że najlepszym sposobem w przypadku naszej córki, jest podanie jabłka przed posiłkiem. Jabłka pobudzają soki trawienne i u nas świetnie się sparwdzają. Warzywa (oprócz zup - koniecznie kremów lub z dużymi kawałkami marchewki, łatwych do wyjęcia) podajemy "surowe" i bez żadnych sosów, zazwyczaj na oddzielnym talerzyku, pokrojone w paseczki. W ten sposób Mała zjada paprykę, ogórki, kalafiora i kapustę, ale tylko czerwoną:).

Trzeba te warzywa w jakiś ciekawy sposób dziecku podać, żeby zachęcić je do jedzenia
Fajne przepis możesz znaleźć tu: http://www.akademiareissa.pl/szpinak-w- ... dla-dzieci
albo tu: http://www.akademiareissa.pl/zdrowe-chipsy-tak

Gorąco polecam!

Moje jedzą wszystko i bardzo lubią warzywa, w sumie na tym bazuje nasza dieta, nie jemy mięsa, chyba ze u Babci, wtedy czasem coś skubną. Pamiętam jednak z autopsji boje mojej mamy o to bym wraz z siostrami przełamała się do warzyw i rewolucyjne odkrycie mojej mamy, kalafior, brokuły, marchew czy kalarepke znacznie chetniej jemy na surowo. Od tego czasu przestała nam wciskać gotowane warzywa na siłe, tylko kroiła w paseczki i podawała zamiast surówki.

Ułóż warzywa w fajny obrazek albo wymyśl zabawy/gry z warzywami. Dzieci najlepiej uczą się bawiąc się - także jeśli chodzi o jedzenie.

Często robię kremowe zupy i tam przemycam sporo warzyw. Tylko to jest mój jedyny sposób na przemycenie warzyw, aby dzieci chętnie je jadły.

yy88yy napisał(a):Przyrządzić z warzyw jakaś kolorową potrawę, która zachęci dziecko do jedzenia

Zgadza się. Dzieci lubią tajemnice, więc warto czasami zastosować podstęp. Dlatego ja bardzo często przyrządzam różne przekąski dla swoich dzieci. Inspiracje na nie czerpię z tego bloga https://blog-juniorangin.pl/domowe-lakocie-dla-zdrowia/. Z racji tego, że moje pociechy nie chcą jeść warzyw, ostatnio wykorzystałam pomysł z powyższej strony, który troszkę zmodyfikowałam. Przyrządziłam pyszne pankejki na podwieczorek. W niektórych był mus owocowy, a w niektórych warzywa. Następnie zaproponowałam dziecku grę, w której losowaliśmy pankejka, a następnie musieliśmy go zjeść. Dzięki temu, że zgrywalizowałam podwieczorek, mojemu dziecku zaczęły smakować warzywa.

Najlepszy sposób to "ukrywanie" warzyw. Można w zupach krem czy w kotlecikach.