Witajcie!
Moja córcia poszła do żłobka jak miała 2 lata i 3 miesiące. Później do przedszkola dziś ma już prawie 5 lat.
Od samego początku ominęły nas problemy z zapisaniem dziecka czy to do żłobka czy do przedszkola. Mała była i jest dadal, towarzyska więc jeśli chodzi o zaaklimatyzowanie się jej to nie było większych problemów. W żłobku troszkę na samym początku popłakiwała, ale trwało to krótko, w przedszkolu już wogóle.
Jedyne co mogę radzić to aby rodzice zachowaliu spokój i nie pokazywali dzieciom swojego zdenerwowania. No i oczywiście chyba nie da się uniknąć chrób, moja mała strasznie chorowała na począrku: tydzień w żłobku i trzy w domu ale przetrwałyśmy
powodzenia wszystkim którzy są na początku przedszkolnej drogi